Jak się teraz przysięga
Z obserwacji bliższych i dalszych znajomych i nieznajomych.
Teraz przyjmij ślubowanie,
co więc jestem zrobić w stanie.
Że cię zawsze kochać będę,
tego nigdy nie przysięgnę,
lecz gdy kochać cię przestanę,
powiem zaraz ci o zmianie,
a gdy będziesz chciał sam odejść
to nie stanę ci na drodze.
Jeśli to ci odpowiada
to ślubuję, nie-to spadam.
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-02-10 10:43:47
Ten wiersz przeczytano 948 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Uczciwe postawienie sprawy i to się naprawdę liczy...
Pozdrawiam serdecznie :)
@sari
Oczywiście, że nie wszyscy:). Pozdrawiam. M.
Marku rozumiem. Ale i tak obstaję przy swoim... nie
wszyscy tak robią... i oby tak było dalej bo taki
związek jak przedstawiasz to kontraktacja jak na
skupie żywca...
@sari
Zawsze staram się wyważyć racje i rozumiem, że trudno
przysięgać, że będzie się kochać zawsze, bo ludzie się
bardzo zmieniają, a niektórzy o 180 stopni i stają się
innymi, przeważnie niestety gorszymi. Pozdrawiam. M.
Może mało romantyczne, ale za to szczere.
Pozdrawiam Marku :)
Mało romantyczna ta przysięga, bez uczuć z głębi serca
płynących. Jak umowa o kredyt.Jednak jest w niej moc
prawdy.Pozdrawiam serdecznie:)
Nie generalizuj Marku... jeszcze aż tak źle nie
jest:-) to nie market... chociaż niektórzy tak miłość
biorą... coś za coś chcą ;-)))
@anula-2
Dzięki, Tak to idzie, jak napisałeś, w tym kierunku.
Jak coś nie pasuje - do widzenia. Pozdrawiam. M.
Jakby kontrakt gdzieś w markecie,
kupię - cena, nie - to lecę.
Miłego dnia, upada nam życie uczuciowe Marku, a
właściwie go nie ma.