jak z tą miłością jest.../?/
zmotywowany użalaniem się do mojej żony ładnej młodej dziewczyny, że nie ma powodzenia w miłości.....oraz ofertą seksualną skierowaną do mnie poprzez GG przez jakiegoś tfuuupedała!
jak to różnie z tą miłością
bywa na tym świecie bożym
w jednych sercach ona gości
w drugich choć chcą to nie może
jedni jej za mało mają
- czemu los okrutny taki
za innymi oglądają
się dziewczyny...i chłopaki
bywa też bardziej zboczona
dwie z dziurkami, dwaj z bolcami
nie wiadomo kto mąż, żona
świat stanął w górę nogami
czyż nie gorsi...śmy od zwierząt?
(jak z tym seksem wie nawet mysz)
by uprawiać taki nierząd
- Boże widzisz to i nie grzmisz!
aż tu nagle jak nie pieprznie
rozwaliło rower cały
wszystkie części się rozpierzchły
zostały tylko pedały
z nóg opadły dwie owijki
i przylgnęły wnet do siebie
mówią że to są lesbijki
czują się jak w siódmym niebie
więc składają się do kupy
lamentują - wielka trwoga
świat ich kręci się wśród dupy
mówią że to wina Boga
Komentarze (9)
Cóż, tak to bywa YamCito, że i kobita z kobitą
i chłop potrafi też z chłopem
chcieć zaspokoić swój popęd...
kochają się?niech im będzie
bo miłość powinna być wszędzie,
oby doświadczył jej każdy, jak tylko jemu się marzy:)
No właśnie "co z tą miłością"
Ponoć można i na rowerze tylko problem kto ma
pedałować?
Dobrej nocy
Mocno pojechałeś po bandzie, nie dziwota, że rower się
rozpadł. :)))
Kiedyś w rowerach psuły się najpierw pedały, teraz
inna technika, pedały robią mocniejsze i tak jak
piszesz wszystko pieprznie a pedały zostają. Puenta
też bardzo dobra, oczywiście takich ich Pan Bóg
stworzył, więc go obwiniają i najczęściej się na niego
obrażają.
Jak to jest z miłością? Tego chyba nikt nie wie :)
Świetny wiersz :) Pozdrawiam +
gdy pragnienie ciało kusi
a mężczyzna kobiety nie ruszy
to musi inna zaspokoić żądze
jak też przy gejach
nie jeden chłop to baba
w którym sam pomysł się nasuwa
że czasem wychodziły potworki
lecz jak konia w ustach utrzymać w;)))))))))))
Szczególnie podoba mi się zwrotka o owijkach - bardzo
trafna :))
To prawda Rysiu, że się wszystko pomieszało, ale mamy
- wolność Tomku w swoim domku -, chociaż ja też czasem
nie mogę nadążyć z tą wolną amerykanką. Pozdrawiam
miło w niedzielne popołudnie:-))
Poważna refleksja a mnie te dziurki i bolce
uśmiechnęły. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam bardo
serdecznie