Jak to jest z egoistą
Dlaczego me oczy szkliste się stają,
Nikt nie przychodzi, choć pomocy wołają.
Ludzie nie patrzą, na mokre rzęsy,
Prędzej w pełny talerz, gryząc duże
kęsy.
I chcą mieć dobrze, tylko na swoim,
Co ich obchodzi, jak jest na twoim.
Po co im wiedzieć, że z głodu padacie,
Że w swoim jadłospisie nawet chleba nie
macie.
Bo oni go mają, o Tobie nie myślą,
Nawet grosika na życie nie przyślą.
Lecz gdyby przypadkiem los się obrócił,
To już z puszeczką do Ciebie się
zwrócił.
A ty byś wiedział, co on przeżywa,
Dałbyś mu na chleb, a nawet warzywa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.