Jak to jest z wspomnieniami?
W sercu pozostał sentyment... w pamięci ?... w umyśle zaprzeczenie
Głos budzi moje wspomnienia
Cisza zmienia czas...
Tak dawno mnie ujrzałeś
Niewinnością jaśniała moja twarz...
Coś się zadziało między nami
Zaczarował się cały świat...
Ty odepchnąłeś tą miłość drzwiami
Mój obraz miał być tylko złudzeniem
Moje istnienie bezszelestną prawdą, którą
wyrzucałeś z każdą sekundą coraz
bardziej
Ze świadomości spychałeś moją obecność w
ciemność kłamstwa by uwierzyć, że nie
słyszysz
Mojego oddechu
Nie widzisz łez w moim spojrzeniu
Nie czujesz mej dłoni w swych palcach,
wsuniętej niepewnie,ale z uczuciem
Uczuciem które zamykam w sobie latami...
Okłamując bezczelnie swe serce, z nadzieją
że dziś to już naprawdę koniec
Koniec wspomnień i marzeń
...
Komentarze (2)
Wspomnienia czasem bołą i niekiedy łatwiej jest nic
nie pamiętać...
wspomnień i marzeń nie można wyeliminować z ludziego
życia. Smutny Twój wiersz ale ładny...pozdrawiam