Jak Tomasz
Nie widać Cie na ulicach ni w sercach
Nie słychać o Tobie w rado, telewizji
Nie czuć Cię nawet z ambony
Chcą zabić Cię na nowo
Ponownie ukrzyzować
Znowu ubrać w ciernie
Zakładają szyby pancerne
Sejfy serc budują
Ratują resztki nowiny nie-dobrej
Wierząc, że i dziś głaz sumień zatrzyma
Klękam więc i nową łzę ronię
Padam i dłonie Twe całuję
Milczę, chowając się w Twych ranach
...jak Tomasz
z wiarą za małą
Komentarze (5)
wiara to moc, w takim razie jak wielka jest
niewiara.dobrze ze o tym piszesz.
Zwątpienie, podobnie, jak inne uczucia wpiasane w
ludzkie życie. Ważne, że odnajdujemy w sobie siłę,
żeby wierzyć.
tak. tylko komercja. naprawdę świetny wiersz,
oddałabym nawet 10 głosów, pozdrawiam :)
Fajnie że jeszcze są ludzie nie wstydzący się wiary,
pozdrawiam ciepło
Podoba mi się. W dzisiejszym świecie za mało jest
miejsca na wiarę i miłość, zbyt wielu ludzi przechodzi
obojętnie wobec tego, co powinno być naszą drogą do
Nieba...