Jak trudno zrozumieć odnowę

nadzieja umiera ostatnia...pozdrawiam bardzo
serdecznie.

zmiany zawsze trudno pojąć, zwłaszcza te na gorsze.
ale co możemy zrobić?

Wspaniale napisane jak trudno zrozumieć odnowę. Jednak
śledząc historię i odnowę
można wyciągnąć wnioski. To nie jest demokracja a
pazerny kapitalizm. Wiara w przekręty obiecanki i
zwalanie zła na
komunę ( metoda uczonego Spyhajłowa
z ZSRR) niepowodzenia zwalaj, spyhaj na bliźniego itd,
To co się mówi nie wykonuje,
a co wykonuje tego się nie mówi. Po rozbiorze mienia
społecznego w kraju,
uchwalenia konstytucji i innych ustaw dla
decydentów dojnej krowy nikt się nie puści o czym
świadczy ostatni incydent
wojny z krzyżem jako miecza by pozostać w totalnej
władzy. Temat szeroki i głęboki.

masz rację, trudno i nawet ciężko, ale jednak trzeba
się pogodzić.

Początkowo sądziłem, że literówka w tytule
(nocą)..bowiem można i odmowa, obmowa..ale "od nowa
powstać musimy" przekonało, że się myliłem..(piszemy
osobno :p).. M.

inne czasy, inne pokolenie, trudno się oswoić...ale
cóż nam pozostało?

życie daje popalić...pozdrawiam

Nadzieja daje nam siłę i wiarę. Pozdrawiam :)

bez nadziei trudno żyć...

Ja dla siebie wybiorę,,szukać nadziei wciąż się
uczymy". :)