Jak tu być
Z moim charakterem
nie potrafię być samotnym
idę przez życie
wciąż wesoły
z radosnym uśmiechem
szczęście mi sprzyja
miedzy nocą a świtem
spełniam swoje marzenia
w obcięciach ukochanej
żegluję jak księżyc
miedzy gwiazdami
zbiera się na deszcz
coraz mocniej wieje
przytulasz się do mnie
rozluźniona uśmiechasz
spojrzeniem swoim mówisz
każdy dzień
naszej miłości
jest inny
niepowtarzalny
a ja kiedyś myślałam
że zawsze tak samo jest
to tak jak
splecione dłonie
ciepło przekazują
przyciągając nas do siebie
teraz już
nie jesteśmy samotni
w tym tłumie
odnaleźliśmy siebie
Autor Waldi
Komentarze (26)
stadnym
"Człowiek jest zwierzęciem stadny..."
Miłego dnia :)
Nie umiesz być samotny, bo z nią nie jesteś samotny.
Tak po prostu. :)
Witaj,
... i ja tak myślę - dziękuję.
Nieuważny czytelnik mógłby wziąć Cię za lekkoducha...
A tu dusza śpiewa, serce krew rozpala, a Waldi opory
wszelkie sił pozbawia.
Tylko tak dalej, weselej i miłośniej jeszcze niech
cieszą nas Twoje wiersze.
Serdeczności łączę.
relaks najczęściej się udaje gdy wytłumaczymy sobie
jego wartość w nieskończonym kosmosie
razem raźniej i piękniej.
Pozdrawiam serdecznie
I tak trzymaj ;-)
Pozdrawiam
coś mi tu nie gra
"w obcięciach"
poza tym tak jak już anna napisała tryskasz miłością i
optymizmem :)
Nikt nie powinien być samotny.
Pozdrawiam :)
Waldi, Waldi...Ty masz szczęście, że Jadzia to
wszystko tyle lat wytrzymuje...a może jest
odwrotnie...tego nie wiem...pusz dalej...ta ciepłotą
od Twoivh wierszy bije daleko...wystarczy dłonie
otworzyć i piczuć...miłego baraszkowania w słonecznych
godzinach jesiennego dzionka
masz radosne usposobienie, we wszystkim widzisz
pozytywy ( MIŁOŚĆ)