Jak wariaci
Horyzont tuli drzew korony,
jak ojciec syna w swych ramionach.
Nikt nie potrafi być bezdomnym,
samotność w mrozie uczuć szlocha.
Zieleń wychyla się do słonka,
by oczarować pąkiem kwietnym.
Pragniesz zaistnieć, tańczyć, kochać,
nie być jak kamień, bezimiennym.
Łaknieniu ciepła nigdy dosyć,
więc jak wariaci wciąż szukamy,
nawet maleńkiej nutki o tym,
że wciąż kochają nas kochanych.
Komentarze (28)
Nieliczni znajdują tą prawdziwą miłość...wiersz piękny
Każdy szuka miłości prawdziwej,tylko nieliczni ją
znajdują.Pozdrawiam serdecznie:)
kochają, kochają
tylko poznać
nieraz nie dają:)
pozdrawiam pięknie:)
Każdy tego pragnie,tak sądzę,
a takie wiersze jak Twoje są kochane to pewne.
Pozdrawiam serdecznie:)
"Nikt nie potrafi być bezdomnym"...
To prawda. Pozdrawiam.
Dobrze mi z Wami,
Jesteście kochani.
Poprę wypowiedź Konchy ...Człowiek istota stadna i
szuka bliskości drugiego człowieka..Pozdrawiam
serdecznie
Kochają nas z pewnością. Piękny wiersz Magdziu.
Pozdrawiam.
Tylko "sopel lodu" nie szuka ciepła.
Pięknie ujęta potrzeba miłości i akceptacji drugiego
człowieka:)
Pozdrawiam, życząc miłego dnia:):):)
Piękny wiersz, pozdrawiam:-)
Magdo, Ty wiesz, że nie przepadam za metaforami, typu
/samotność w mrozie uczuć szlocha/, ale to kwestia
gustu i stylu... każdy ma swój i o nich się nie
dyskutuje;) pozdrawiam, za klimat i warsztat masz u
mnie plus:)
Już pierwsze wersy mnie ujęły, piękny wiersz Magdo*.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Piękny wiersz Wspaniale się czyta :)
Pogodnie pozdrawiam życząc miłego świętowania :)
Magdo Twoje wiersze przemawiają do mnie, gdyż sama
jestem wrażliwa i mam romantyczną duszę, płynę po
Twoich strofach i wręcz chłonę je, upodabniam się
czasem z podmiotem lirycznym i przenikam wyobraźnią w
obrazy, które malujesz piórem. Nie wyobrażam sobie
Ciebie w innej odsłonie, jak w takiej właśnie, dlatego
jestem Twoja fanką i nią pozostanę, mało uczę się od
wielu ty piszących w podobnym stylu do Twojego i
dziękuję bardzo za to. Pozdrawiam i słońce
przesyłam:-)
Ach Madziu, jak to dobrze, że jesteś z nami i możemy
cieszyć oczy Twoimi wierszami.
Pomimo kłód rzucanych Ci pod nogi przez zawistnych
ludzi idziesz swoją
drogą. Tak trzymaj droga Magdo, tak trzymaj :)
Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam serdecznie paa