jak zapomnieć?
z serca wyrzucić cię nie mogę
umarły złudzenia,lata upłynęły
a ono,w animozji krwi zmoczone
rysuje obraz z przeszłości wynurzony.
stworzyłam dwie sceny i dwie sztuki
trzeba było talentów i nauki,
sama uczyłam się grać przez lata
skończyłam w doświadczenie bogata.
już nie chciałam nastawić policzka
była to niezwykle trudna chwila
chcę zapomnieć,zbudować zaporę
i pozostawić uczucie skończone
tamto,zapomnieć? łatwo powiedzieć!
ten kto nie przeżył nie może wiedzieć,
że z wielkiej rany ciągle krew broczy
gdy koszmar pamięta serce i widzą oczy.
Komentarze (5)
"tamto,zapomnieć? łatwo powiedzieć!
ten kto nie przeżył nie może wiedzieć,
że z wielkiej rany ciągle krew broczy" rany nigdy nie
bolą mniej, tylko my uczymy się z tym bólem żyć
pełen emocji i wrażliwości jaka wykazuje
autor...pozdrawiam
Lekcja przerabiana w moim zyciu ,dalej rana
niezablizniona.Jednak twoj wiersz ma glebie i to mi
sie bardzo podoba+
nie jest łatwo, a szczęśliwa. ujął mnie wiersz.
pozdrawiam:)
Warto z tym koszmarem stoczyć walkę,rysując lepszą
teraźniejszość i przyszłość.Pozdrawiam serdecznie.