podróż
Wieźli ich w bydlęcych wagonach
na pewną śmierć
a my wygodnie,szybko
może powinniśmy pociągiem.
Widziałam już śmierć tylu światów
dlaczego człowiek człowiekowi...?
Dobrze że mamy flagę krwią ich zszytą .
Swoim majestatem niech króluje
nad mogiłą w krainie wygnania.
Tak sobie myślę:”biały kolor oznacza
niewinność a czerwony krew”
czy więcej krwi czy niewinności
a może po tyle samo?
Zagadkowa ta nasza polska flaga.
„Dziwne masz skojarzenia”-
kochana!
lądujemy-zapnij pasy
Coś się dzieje!-spokojnie
O Boże !powietrza!gdzie jestem?
Co z Tobą?
Przecież zawsze byliśmy razem!
chcę cię wołać moimi szeroko
otwartymi ranami,ale jestem niema.
widzę tylko szczątki.
Nie pamiętam języka z tamtego świata!
Są ludzie z biało-czerwonymi
flagami,kwiatami i twarzami boleści
rysem naznaczonej(przyjaciół jest więcej).
Ciebie nie ma na krzyżu!-już zdjęli
Przygniotły mnie kwiaty!
Oszczercy stoją z kamiennymi twarzami.
Ja !chcę być z Tobą (nie obok .)
Musimy iść ramię w ramię(jak kiedyś)
za górę spowitą błękitną mgłą.
na spotkanie z uzbrojoną honorową kompanią
zanurzoną w biało-czerwonych
sztandarach.
Złożą nam hołd a potem zakopiemy
w grobie wszystko co w nas umarło.
Komentarze (3)
Dramatycznie i patriotycznie i moim zdaniem wszystko
wciąż trwa.
Wzruszający, skłaniający do refleksji nad przeszłością
oraz teraźniejszością. Ciekawie zestawiłaś ze sobą re
dwa odmienne przedziały czasu. Pozdrawiam!
przejmujący wiersz... pełen bólu, przeszłości,
skojarzeń i strachu a równocześnie takiej
niewytłumaczalnej dumy, że biała i że czerwona