Jak zwykle...
Bała się okazywać cierpienie...
"Kochali z nią przebywać...Śmiali się razem
z nią...
Nie zauważali-jej uśmiech był
sztuczny...
Płakali-pocieszała ich...
Nie zauważali-ona płakała razem z
nimi...
Wśród nich udawała silną...
Nie zauważali-była bardzo słabiutka...
Mówiła im, że kocha życie...
Nie zauważali, że czeka na śmierć...
Kochała ich...
Nie zauważali, że ona też potrzebuje
miłości...
Ciągle była przy nich...
Nie zauważali, że była ciągle zabawką!"
...Bo nie chciała by cierpieli inni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.