Jaka jesteś 9
Zamiast być uczonym
Woli być człowiekiem rozmarzonym
Kochać, kocha szczerze
Lecz w jego miłość, teraz już nie wierzę
Był piękni dzień dziewiątego
Popaczmy tego roku na niego
Słonko bardzo mocno świeci
Jest ładnie, wesoło bawią się dzieci
Lecz tegoż dnia niezapomnianego
Marzenia przypominają coś dobrego i
złego
Gdyby Go tak mogła spotkać
Ona biedna ludzka istotka
Gdybym choć raz ,coś powiedziała
To już zawsze będzie wiedziała
Jak człowiek może być tak okłamany
Będąc dobrym- zostać samym
I ona jeszcze powiedzieć coś chciała
By dziewczyna niebyła okłamywana
Niech wierzy swemu uczuciu
Lepiej po cichu potajemnie w ukryciu
I niech nigdy nie mówi i wierzy że
kocha
Bo to bezdenna pustka jeszcze jednego
słowa.
Komentarze (1)
raczku lubisz sie cofać A po co? by rozdrapywac swoje
rany? popatrz ku przyszłosci.