Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jaka to choroba?

Wchodzę, strachliwie się rozglądam
Ręce drżą, oczy wariują
Gorączka skacze na górne piętro
Puls jest spieszny, niebezpieczny
Cały w dreszczach, siadam
I szaleńczo się uśmiecham
„Co panu dolega?”- pyta Doktor
Odpowiadam, krzycząc i nerwowo podskakując:
„Wszyscy mnie prześladują, mówią!:
Jaka to choroba gnębi tego żebraka?
Czego chce ten przeklęty kaleka?
Bezzębny przybłęda, co tak paskudnie się uśmiecha
Trędowaty dureń, co przeraża swym wyglądem
Obleśny karzeł dumnie podskakując pierś wypina
Weźcie zaraz to gnijące ścierwo!
Spalcie!
Zniszczcie!
W lesie zostawcie, wilkom na pożarcie!
Niech nie żyje jeśli pracą się brzydzi!”

„Czy to wszystko?”- pyta Wszechwiedzący,
Nie słysząc odpowiedzi dodaje:
„To co zwykle Panie Michale z lenistwa szaleństwo”

autor

Danillo

Dodano: 2006-10-02 18:21:45
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »