Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W jaki sposób wyjść szybko z domu?

Nadchodzi czas, kiedy wielu z nas będzie chciało się wyjściowo ubrać... Ten poradnik jest bardziej skierowany do pań, ale panowie też mogą skorzystać

Słyszałem o legendzie, jakoby istnieją na świecie kobiety, które otwierają szafę i od razu wiedzą, co włożą na siebie.
Nie wiem, ile jest w tym prawdy. Natomiast w tym, co napiszę, nie ma ani krzty legend czy zmyśleń, wszystko jest najprawdziwszą prawdą. Tę prawdę studiowałem latami i, jako empata (również uczyciel), nie chcę jej zachować wyłącznie dla siebie. Podzielę się, gdyż na udostępnianiu wiedzy polega rozwój naszego gatunku homo sapiens sapiens.

Jeżeli mam więc coś paniom doradzić - róbcie jak ja, a będzie wam dana spokojność i mnóstwo wolnego czasu nawet przed wizytowym wyjściem; nie wspominając już o prozie życia, jak codzienne udanie się do sklepu, pracy czy na zwykłe pogaduszki do kawiarni.
Oto mój sposób, przez lata wypraktykowany:

Jeżeli już muszę wbić się w uroczysty gang , wystarcza mi na to 5 minut (o ile jestem już ogolony i umyty. Panie mają już zaoszczędzony czas, gdyż nie muszą się golić). Krok po kroku:

I/ SŁYSZĘ HASŁO: NAJPÓŹNIEJ ZA GODZINĘ MUSIMY JUŻ WYJŚĆ!

II/ PO UPŁYNIĘCIU 55 MINUT RUSZAM SIĘ Z MIEJSCA.
Następnie:
1/Otwieram szafę.
2/Zdejmuję wieszak z zawieszonymi na nim:
a/spodniami od garnituru,
b/marynarką od garnituru,
c/koszulą do garnituru,
d/krawatem do garnituru.
3/Zdejmuję z haczyka w szafie pasek do spodni od garnituru.
4/Jeżeli jest potrzeba wyjmuję również odpowiedni podkoszulek.
5/Ubieram wszystko na siebie w odpowiedniej kolejności (obowiązkowo wpierw podkoszulek!), wkładam pasek do spodni, zapinam.
6/Wyjmuję właściwe skarpetki z szuflady, wciągam je na bose stopy (obowiązkowo wcześniej muszą być bose!).
7/Wzuwam odpowiednie buty, zawiązuję (obowiązkowo na sznurowadła, nie na rzepy!).
8/Patrzę na zegarek - minęło najwyżej 5 minut.
9/Informuję donośnym głosem, że jestem już gotowy do wyjścia...

III/ SIADAM I PRZEZ KOLEJNE PÓŁ GODZINY SPOKOJNIE CZEKAM NA WSPÓLNE WYJŚCIE...

autor

zetbeka

Dodano: 2018-12-16 14:04:17
Ten wiersz przeczytano 800 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Monolog Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

zetbeka zetbeka

Lila Teresa, może dlatego, aby rozweselić ten
pochmurny, grudniowy świat za oknem? ;)

zetbeka zetbeka

Aniu, dla Ciebie więc niepotrzebne moje rady :)

Lila Teresa Lila Teresa

Nie wiem dlaczego ale podczas czytania wiersza cały
czas się chichrałam :))

anna anna

fajnie, z humorem. U mnie jest tak, że to ja siadam
gotowa i czekam na męża.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »