Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jakie to łatwe

och nawet nie wiesz jakie to łatwe
wystarczy przecież zimę przeczekać
a wtedy wiosną pierwszym dmuchawcem
odlecisz sobie hen i cię nie ma

z cienką łodyżką ledwie w dwóch palcach
bo się poczułaś też dziwnie lekka
jak jeszcze nigdy całkiem nieważka
szybując z wiatrem przez ptasi bezmiar

tylko ty sama jedna jedyna
z zachwytu nie śmiesz w te cuda wierzyć
i o tym także pewnie nie śniłaś
że zaistniejesz wśród moich wierszy

a ja po kilka puszków zdmuchuję
już nad ostatnim rymem się biedząc
byś powróciła zmierzchem nie później
wprost mi na ręce tuż tuż nad ziemią


autor

andreas

Dodano: 2020-03-27 16:56:53
Ten wiersz przeczytano 2134 razy
Oddanych głosów: 42
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (43)

Ossa77 Ossa77

Czytało mi się lekko i ze zrozumieniem, chociaż chyba
nie nadaję na tych samych falach co Twój podmiot
liryczny... poza tym podoba mi się (robi wrażenie,
chociaż za pierwszym czytaniem dziwiło:) to przejścia
między nieszorstkimi powierzchniami, a dmuchawkowymi
cudami — po kolejnym czytaniu łączy mi się to
wszystko (mimo braku kontrastów) w spójną całość.
Pozdrawiam serdecznie.

Predator57 Predator57

Przepraszam Andrzeju.

Twój wiersz piękny

Predator57 Predator57

Jakie to trudne

ja tak samotrzeć idę ulicą
każdy ucieka na widok maski
jak się odnaleźć razem z policją
patrzę gdzie knajpy, gdzie są te laski

co kiedyś słały uśmiech zaczepny
dając nadzieję i siłę w biodrach
a teraz oczy w dur napowietrzny
zyskały tony siejące postrach

zwietrzyłem popłoch w grzywkach zalotnych
biegając pośród aniołów pustki
siedzenie w domu ból tysiąckrotny
odczuwam nerwem w sąsiedztwie trzustki

I tylko myślę zrobić tu co by
jak się pocieszyć w sposoby inne
wolę już tępe bólec wątroby
więc propaguję napoje winne




krzemanka krzemanka

Teoretycznie łatwe, ale jest jeden warunek - trzeba
mieć fantazję:)
Miłego wieczoru andreasie:)

BordoBlues BordoBlues

zdecydowanie lubię Twoje liryki.
zdecydowanie bardziej od limeryków.

pięknie piszesz, słowa unoszą się niesione wiatrem
poezji. :):)

anna anna

jakiż piękny, lekki, liryczny.

Roxi01 Roxi01

pięknie, lirycznie :)

sari sari

Andre lubię Twoje limeryki, ale liryczność masz we
krwi... pozdrawiam

MariuszG MariuszG

A jednak powrót do liryki.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękne wersy, Andre :-)
I super ta nutka - lirycznej bohaterskości, że tak się
wyrażę, co zauważyła już szanowna Przedmówczyni :-)

Znakomity!Pozdro :-)

jazkółka jazkółka

Ślicznie-lirycznie. :) Ujęła mnie końcówka -
ratowanie ukochanej przed dotknięciem ziemi - cudowne.
Pozdrawiam serdecznie. : )

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »