Jaki..to dzień..
,,niepotrafię..inaczej..
..Nowy Dzień...
..czy..różowy...jak me sny..?.
..kocham zycie..
..ruch..i śmiech...
..radość..i .przyrodę...
..a najmniej......tęsknotę...
..co rani duszy śpiew...
..i..ciszę....
..boleśnie brzmiącą..w uszach..
..nie smucę sie....
..choć łka moja już dusza....
..nie chcę..,a muszę.....zbudzić się...
............by dalej.....
..toczyć swe sny...
..na łodzi...
..sama.....
......tylko..
.............JA..
..by usmiech..mógł..trwać..
autor
agnieszka66
Dodano: 2005-06-07 00:51:14
Ten wiersz przeczytano 391 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.