Jakże ma nie być ciepło...
Jakże ma nie być ciepło,
skoro czułość łaskocze ?
- Myśli od tego słodsze
i działania ochocze
Już fantazja wypuszcza
pędy świeżo - zielone,
horyzonty czarują
przybliżają …zamglone.
Nie ma mowy o chłodach,
bo tych wspomnień naręcze
grzeją tak, że iść można
w zwiewnej, jak mgła sukience…
powstał jako komentarz do wiersza
Komentarze (7)
Nie ma mowy o chłodach bo w tych wspomnień naręcze
można iść w zwiewnej sukience - pięknie, delikatnie,
cipłyklimat - mistrzowstwo w każdym calu.
Bardzo poetycki wiersz, metaforami przybliża nastrój w
jakim powstał.
I jest ciepło... bo wiersz przyjemny, zgrabny, dobre
pióro .
Też mam wspomnień całe naręcze i od razu ciepło się
zrobiło w ten jesienny dżdżysty dzień. Sliczny wiersz.
piękny i ciepły wierszyk i dużo w nim słońca
Marylko w Twym wierszu tyle ciepła iż chce się żyć,
czarujesz nam powrót lata, ściskam
Kokietujesz swoim wierszem. Dopracowany, dobry wiersz.