Jarmark w Bejowie.
Nie wchodze nigdy w butach,
gdy widze, czysta chalupa,
a tu, na beju rozroba,
po prostu jarmarczna buda.
Kramiki bez barw, bez blasku,
prawdziwe perelki w potrzasku,
nieszczere wazelinowanie
i takie tam... Kalkomanie.
Z daleka slysze jeszcze
niedobre krzyki zlowieszcze,
a gdzies grajkowie pod brzoza
w starganych butach chodza.
Wspolczuje wiec bezwartosci
bez tla, bez barw i bez milosci.
Na targowisku bejowe banaly,
swiat nieciekawy, dla wielu zbyt maly.
Komentarze (15)
W każdych rodzinach bywaja sprzecki a nawet
kłótnie.Taki stan rzeczy czasami bardziej cementuje i
konsoliduje członków rodziny.Oby eksperymenty bejowe
taka własnie poszły droga...Skrupulatnie ujęty temat.
trafnie ujałeś obecna problematykę Beja szkoda że nie
masz polskich znaków lepiej by się czytało , ta
jarmarczna buda
no ci się udało :) kramiki itp. po prostu fajnie
wyszło pozdrawiam i zyczę nadal takiej weny
Widzisz - nie możesz zabronić amatorom pisania
wierszy, co z tego, że nie są one najwyższych lotów,
przecież każdy ma prawo wyrażać swoje myśli. Problem
tkwi w tym, że zamiast konstruktywnej krytyki, pojawia
się coś w stylu "supcio wierszyk, pisz dalej,
zapraszam do siebie!".
Aczkolwiek pomysł na wiersz ciekawy, pomysłowe ujęcie
tematu. :)
boli moje oczy brak polskich znaków, ale to rozumiem,
czasem po prostu się nie da. Faktycznie lepiej zamknąć
to w takiej formie, niż w stosie zażaleń. Wiersze,
których tematyką jest bej absolutnie mi nie leżą i tym
razem nie jest niestety inaczej.
A ja na ten Jarmark swoje wiersze przynoszę, sciagne
nawet kalosze, by dywanów nie pobrudzić, i wystawie w
świetle dnia, za dwa grosze sprzedam wiersze, nie chcę
nawet więcej, może ktos je przeczyta, o wartości mnie
zapyta, jak sam je nie zrozumie. I nie bede krzyczeć:
moje wiersze są najlepsze, bo je najpierw ugryźć
trzeba, by zrozumieć, co w tych słowach ukryć
chciałam...Dziękuje . ja tez dziś swój głos zabrałam.
Pozdrawiam
Witam..i pozdrawiam....ciekawe spostrzerzenie
zaistnialej "chorowitej'sytuacjii
Klimat bejowy rzeczywiście bardzo dobrze oddany, choć
myślę, że jeszcze trochę barw i miłości znajdzie się
mimo wszystko. Jeśli skończą się eksperymenty, to może
po prostu każdy dostosuje się do reguł i będzie OK :)
zaiste tylko kramów i rynku brakuje ...z humorek lekko
napisany z morałem jak sie patrzy.
Ten jarmark sami zbudowalismy sobie.I dalej dzielnie
stawiamy cegiełki .Kazdy uwaza sie tutaj za "Boga", za
zródło wiedzy i jest przekonany o swej
wyższosci.Skromnie przypomne, że tu pisza
amatorzy,tacy jak ja.Nie uważam sie za nic lepszego od
reszty, staram sie też nie narzucac swojego zdania.Ale
dziwi mnie jedno, skad płynie uczucie zawisci tutaj,
czytam wiersze i komentarze.Czasami myśle, czy ludzie
tu piszacy maja wrażliwe dusze , czy tylko takie maski
zakładaja.
jarmark wdzięczny, wszak to prawda
każdy chwali swe wyroby
lecz w języku gula twarda
żółć wylewa się z wątroby
w swoim wierszu dobrze mówisz
że bazarek ten tandetny
świeżych wierszy tu nie kupisz
wystrój zmienić czas konieczny
proponuje "olewanie"
niech brzydota sama zginie
kto zaś piórem tworzy ładnie
ja przeczytam, nie ominę
Bardzo trafnie przedstawiles sytacje obecna na beju
,jestem tak jak wiekszosc za ...
Ciekawe to, nie powiem, że dobre i fajne, ale już wolę
takie wiersze niż "cóż nam zrobiłeś zły adminie i
czemu wy wszyscy jesteście niedobrzy i be?" :)
Tak... Jarmarcznie się tu porobiło w Bejowie ;-)
Ciekawie to opisałaś :-)
Potrzeba odrobinę dobrej woli i się wszystko "uspokoi"
Jakieś złe fatum nie dopuszcza komentarzy... tfu,
Tfu... na psa urok!
Jestem bardzo za!