W jaśminach
Bywają chwile oczekiwania...
W jaśminach
Sączę ciszę
słońca zachód
cienie pisze
chmur korowód
Rwie tęsknota
do słów czułych
wiatr się miota
w krzewach bzowych
A w jaśminach
śpiewa słowik
czas nie minął
drży spod powiek
Będziesz ze mną
snu melodią
zgasisz ciemność
mimochodem
w niepewności....
autor
Zakochana w wietrze
Dodano: 2020-06-03 21:39:44
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Pachnący wiersz
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie u Ciebie w jaśminach, obok jaśmin, z
jaśminami...miłośnie, z sensem :) Pozdrawiam :)
Piękny jaśminowy klimat; pozdrawiam serdecznie.
Te klimaty są niezaprzeczalnie piękne
przepięknie pachnie wiersz ...
Jaśmin, bez i słowik istny łowik. :) Pozdrawiam.
Wzruszyłam się...
W podobnym stylu jak "Ostatnia"
Podobasię.
litery w wierszu wprost pachną jaśminem...:)
pozdrawiam:))
Można się zatracić w tym jaśminowym rozmarzeniu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozmarzył mnie ten zapach jaśminu. Miłego wieczoru i
kolorowych snów:)
Pięknie, miłośnie z zapachem jaśminu.
Podoba się wiersz i jego przekaz.
Pozdrawiam.:)
Zapachniało, zanęciło, spodobało bardzo. Serdeczności
zasyłam :)
Pięknie, lekko, płynnie...
Pozdrawiam serdecznie :-)