Jawa i sen.
Mam obowiązek, i ja to wiem,
i mu podołać jestem w stanie,
pomiędzy jawą oraz snem,
postawić sobie zapytanie.
Czy jawa fikcją może łudzić,
tumanić wizją wymyśloną,
i umysł czysty tak pobrudzić,
że wierzyć będzie w część tworzoną.
A może przejdzie w snu tworzenie,
zapominaniu dając chęci,
i będzie prawdy zaprzeczeniem,
bo tak przekornie to pokręci.
Jaw i sen dwa różne mity,
światy oddzielnie tłumaczone.
Obrazy godzin już przeżytych,
i na pamięci czas rzucone.
Mam obowiązek, i ja to wiem,
podołać godny jestem tego,
by między jawa oraz snem,
sens znaleźć, życia prawdziwego.
Komentarze (5)
czytając zastanawiałam się nad sensem mojego
życia....hm dobry wiersz gratuluję...
pozdrawiam
Niezwykle głęboko przemyślany, pobudza do
refleksji...bardzo wartościowy wiersz.
Bardzo dobry wiersz. Twoje wiersze są mądre i zawsze
dopracowane. Dziś jak zwykle bez potknięcia. Mam
obowiązek życzyc Ci byś podołał i znalazł sens życia
prawdziwego. Pozdrawiam
wiersz niezwykle głęboki.
To szczytne zawołanie, znaleźć sens życia ...Juz od
dawna ludzkość tego sensu poszukuje.Refleksyjny ,
dobrze dopracowany wiersz