je vois, quand meme
"widze, mimo wszystko"
Mowisz, ze to rosa
Rozchodzi sie po polach
Zieleni wsrod wrzosa.
Ze kazda kropla,
To rozkwit dla koloru
Porannego zorza.
Lecz wiem iz to lzy,
Ktore ronisz co wieczor,
Opiewaja te puste dni.
Widze je na Twym licu,
Swierzo wyschniete,
Od iskr moich oczu.
autor
°améliorer°
Dodano: 2005-03-01 09:44:12
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.