jęczałka
potrafisz mnie mocno dotknąć
tam gdzie najbardziej zaboli
jestem bezbronną zdobyczą
więc możesz sobie pozwolić
próbujesz ile wytrzymam
bo przecież to mnie zależy
okrutność masz za zabawkę
gdy duch ledwie w piersiach rzęzi
śladów po biciu nie widać
więc razów też nie policzę
skoro ci z tym do twarzy
nadstawiam drugi policzek
autor
Alicja
Dodano: 2010-03-07 13:42:37
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Świetny wiersz!!! Samo życie!!! Znam kilka "jęczałek"
, które nic z sobą nie robią i będą jęczały do końca
życia!
Słowa mogą ranić- wiem coś na ten temat.
Dla mnie treść niezrozumiała, ale jeszcze za mało znam
życie. Pozdrawiam :)
Jestem pod wrażeniem i zaskoczony taka forma
myśli....pozdrawiam....
agresja słowna też jest bardzo bolesna,zostawia trwałe
ślady
Wiersz bardzo ciekawy,ale lepiej jednak nie prowokuj
bo taki może i drugą stronę dorównać,a po tym będzie
za późno...powodzenia
Zaintrygował mnie tytuł, a wiersz ...smutny w
przerażającej prawdzie.
Wiem, że miłość wszystko zniesie, ale ja bym jednak
nie nastawiał drugiego policzka. Smutny wiersz, może w
końcu pora powiedzieć... dość? Pozdrawiam:)
Ciekawy temat, zaskoczył mnie wiersz. A tytuł jest
świetnie dobrany. Pozdrawiam.
Przemoc wśród często bliskich skądinąd sobie ludzi, to
tragedia nie do końca zrozumiała, bo dlaczego
pozwalamy się tyranizować? Wiersz bardzo wymowny,
smutny i nie warto nadstawiać drugiego policzka.
Jestem przeciw takiemu traktowaniu. Nie dajmy się
zwariować.
Witaj, ale okruyny temat poruszyłaś w tak ładnie
napisanym wierszu.
Tak cierpieć za miłość, chyba tyko kobiety potrafią.
Odwrotnej przemocy są znikome przypadki. Usmiechnij
się, szczęscia zyczę w wigilie 8 marca.
Chora miłość, bo z przemocy:(
bardzo smutny... może warto powiedzieć - dość?
bardzo...prawdziwy,