Jeden dzień...
Spojżałam Ci prosto, głęboko w oczy,
Jeden twoj uśmiech mnie zauroczył.
Spojżałam na Ciebie i zrozumiałam,
Że to twój urok tak mnie zniewala.
I w koncu nadeszła ta wielka chwila,
Gdy ty mnie spytałeś, a ja się
zgodzilam.
I byłam szczęśliwa, choć tylko na
chwilę,
Aż nagle odkryłam, jak bardzo się mylę.
Ty do mnie jakoś nie pasowałeś,
Gdy bylismy sami, to nic nie gadałeś.
Nie było tematu, bo Cię nie znałam.
Wogóle do Ciebie nie pasowałam.
Przepraszam, że z Tobą wogóle chodziłam,
Przez co tylko uczucia Twe zraniłam.
Lecz proszę, o mnie nie zapominaj,
Jaz zawsze milo będę Cię wspominać.
Myślę, iż może kiedyś mi wybaczysz,
Bo dla mnie ten dzień bardzo wiele znaczy.
Przepraszam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.