Jeden z wielu
Był jednym z wielu zwykłych ludzi
Był jednym z wielu takich jak my
Chodził po świecie razem z nami
Nikt nie wiedział skąd On się wziął
Tylko raz w życiu Go widziałem
Tylko raz w życiu Go spotkałem
Czy to był On nie wiedziałem
Bo tak naprawdę to Go nie znałem
Wiedziałem jedno – chciał dobrze w
życiu
Pomagał z potrzeby, a nie z przymusu
Ludzkim cierpieniem przesiąkał
Czy są jeszcze tacy jak On?
Kogoś takiego już nie spotkałem
„Jeśli mnie nie znałeś, to nie
żałuj”
Często słyszę tan głos
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.