Jedenasty
Z inspiracją na Ty....
Jedenasty,
Dzień sądu się zbliża,
Jedenasty,
Ci co pragnęli już nie pragną,
Ci co widzieli już nie widzą,
Ci co żyli, tęsknili już nie żyją i nie
tęsknią...
Niewinni nie istnieją,
Polujący stali się ofiarami,
Człowiek już nie jest człowiekiem,
Zaczynam wątpić czy był nim kiedyś,
W ogóle...
Świat pała gniewem...
A może nie było przedtem,
Niczego...
Prócz gniewu...
///
Ból to słowo zyskuje znaczenie tylko,
Gdy czas się nie cofa,
Wybrani przez idealny system zaiedli...
To oni sprawiają ból, nie tylko sobie
Lecz innym.
///
Skąd się wzięła nienawiść?
Pytają mnie ludzie...
Nie, nie ludzie...
Ludzie nie powinni pytać...
Powinni działać, aby TO słowo nie
istniało...
///
Jedenasty wcale nie był jedenastego...
Był zawsze...
W nas...
Nieudanych tworach tak zwanej
"ewolucji"...
Czego dokonaliśmy? Pytam się!
Nie jesteśmy godni pobytu na Ziemi...
Gdy brat zabija brata...
///
Nadzieja to mit...
Nikt w nic nie wierzy, nikomu nie ufa...
Prawda...
To też mit...
Lecz mit nie wróci... bo go przecież wcale
nie było...
///
Śmierć...
Wszyscy się jej obawiają,
Zastanawiałeś się kiedyś...
Ile łez wylałeś za drugiego człowieka...
Za tego, kyóry był tłem dla twojego
życia?
A za tego co codziennie mówił ci "dzień
dobry",
A za tego co nie chodzi do szkoły, tylko
pracuje, bo
Pragnie zarobić na leki dla chorej
matki...
Ile z tego rozumiesz i co cię to
obchodzi???
To nie ty cierpisz, bo masz rodzinę, pracę,
pieniądze...
Lecz będziesz cierpieć kiedy spojrzysz
żebrakowi w oczy...
Spójrz i nie waż się odwrócić wzroku...
Spójrz!... On nie żyje...
Ty go nie widzisz, więc on nie
istnieje...
Nie bój się śmierci...
Ty też nie istniejesz w oczach innych,
Więc już
Nie żyjesz...
///
Trudna lektura.....przeczytaj sto razy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.