Jedna jaskółka
pamiętam
pożegnalny dotyk ust
z odrobiną namiętności
która wkradła się niespodziewanie
świat zawirował
a czas stanął w miejscu
nie mogłam uwierzyć
w budzące się pragnienie
i pytania
szczęście znów zaczęło
rozświetlać nadzieję
oddalającego się smutku
oddech wstrzymuję
by nie spłoszyć
prześwitu
https://www.youtube.com/watch?v=Z_npwhIdqR4
autor
Mgiełka028
Dodano: 2023-12-15 21:26:01
Ten wiersz przeczytano 2094 razy
Oddanych głosów: 79
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (85)
Takie wspomnienie serce rozgrzewa. Urocze subtelne
zauroczenie. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem:)
Piękne rozmarzenie między wersami.
Pozdrawiam Elu
Delikatnie i efemerycznie...
Bardzo, bardzo ładnie,
to i ja po cichutku, na paluszkach...
Pozdrawiam ciepło, Elu :)
Śliczny romantyczny wiersz
Empiryzm najwyższych lotów.
Czucie ledwo uchwycone- piękne.
Elu.
Wzruszyłaś...
rozedrgały się struny...
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne romantyczne wspomnienie...
Pozdrawiam Mgiełko
(P.S. dziękuję za odwiedziny na blogu)
Cudny❤️
Stasiu jesteś niesamowity, potrafisz podnieśc
człowieka na duchu i dodać wiary w siebie. dziękuję z
całego serca. Spokojnej nocy. Dobranoc :)
Wiersz wyraża piękno chwili miłosnego spotkania,
momentu, który potrafi zatrzymać czas. Delikatność
słów oddaje emocje i zmysłowe doświadczenie, tworząc
atmosferę tajemniczości i romantyzmu.
(+)