Manewry
Wojak wezwany
w armii manewry,
był zatroskany
o los swej Ginewry.
Sama owieczka,
wśród wilków stada,
piękna babeczka
kąsek nie lada.
Chociaż sam psubrat
miał złe ciągoty,
chętnie by ubrał
żonę w pas cnoty.
Jeśli samemu,
skok w bok robiłeś,
nie broń drugiemu,
co tobie miłe.
Idol
Komentarze (4)
Nie bron...:))))
:) otóż to...nie broń :)
wiersz wzbudził na mojej twarzy uśmiech..drogi idolku
szczęśliwej zabawu ,małego kaca,i niech nas nie czeka
ciężka praca w tym roku co nam nastaje...pozdrawiam
sylwestrowo
zaufanie to podstawa...ale ostrożności też nigdy nie
za wiele...rozbawił mnie Twój wiersz :)