A jednak marzę…
Noc bezsenna płynę z marzeniami
W nich dotykasz czule i całujesz
Mówisz szeptem, a między wierszami
Spijasz nektar ciało me smakujesz.
Zamykam oczy i trwam w tej rozkoszy
Czuje twój dotyk, wzrok twój czuje
Myśli się plączą pod osłoną nocy
Marzenie jawie ustępuje
Wstaje dzień znikają marzenia
Wracam znowu do smutku, szarości
Jednak pragnę w duszy ich spełnienia
Czekam chwili szczęścia i radości.
autor
bett
Dodano: 2009-01-30 08:53:59
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
taki delikatny i piekny wiersz. plusik+
Piękne majaki nocne, szkoda się budzić do
codzienności.
Ciepły i dość zgrabnie napisany ...ale zgadzam się z
voytkiem.72 , to nie erotyk.
Piękny erotyk subtelny głęboki i dojrzały
nie zidentyfikował bym tego jako erotyk, wiersz jest
ładny, ciepły ale raczej z rodzaju miłosć / tesknota -
pozdrawiam :)