Jednak warto
Pytasz czy to warto, skoro koniec
bliski,
sił już ledwie starcza, bo brakuje
zdrowia,
uczestnikiem życia być niemal we
wszystkim,
czy też przyjemnościom jedynie folgować?
Skoro jest choroba, to jest tłumaczenie,
więc tucząc słabości, huzia w użalanie
i tę siłę ducha zatruwać zwątpieniem,
a na litość liczyć jest prościej i
taniej.
Lecz pytam sam siebie - żyć czy też
markować
to życie? Odpowiedź dzisiaj dla mnie
prosta,
chociaż tak niewiele mogę podarować,
to sobie potrzebnym chcę do końca
zostać.
Nie poddać się lękom, a w głos serca
wsłuchać
wyjść życiu naprzeciw chociaż łatwo nie
jest,
a wszelkie słabości zwalczać siłą ducha,
by za dziś mieć wdzięczność, na jutro
nadzieję.
autor
karat
Dodano: 2018-02-04 14:32:44
Ten wiersz przeczytano 1529 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Trudno wybór, zależy na co sił starczy.
Jak zawsze pod urokiem Twojego pióra!
:)
Pozdrawiam!
Trochę za bardzo się chłopie przejmujesz
przeciwnościami losu. Wiersze masz przepełnione
smutkiem i cierpieniem. A wystartuj w miasto daj
czadu, to ci może minie. Też mam powody do załamania a
jednak czasem zrywam się z łańcucha. + I Miłego dnia.
Bardzo ciekawa i życiowa refleksja, pozdrawiam :)
Piękny wiersz przepełniony mądrością życiową.
Pozdrawiam ciepło :)
Postawa peela godna podziwu. Dobranoc:)
Zawsze mądrze piszesz. Pozdrawiam, karacie.
podoba mi się ten optymizm
super treść
Bardzo ładny i dodający otuchy wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Caly wiersz przepelniony jest madroscia zyciowa.
Pozdrawiam niedzielnie :)
tak trzymaj ...każdy nowy dzień jest pięknem i
nadzieją na jutro :-)
pozdrawiam
Siła ducha, to tak bardzo wiele. Wtedy i lepsza
nadzieja na przyszłość.
Pozdrawiam niedzielnie.
cieszmy się życiem, każdą jego chwilą, a zwątpienie do
lamusa niech nie zasmuca,,,pozdrawiam :)
ja nie potrafię mieć wdzięczności za dziś, bo jeszcze
dziś się nie skończyło...a gdy się wreszcie skończy,
to nie dziękuję.Ale nie życzę Ci moich myśli, może
"jednak warto", dla Twojego wiersza, dla Ciebie, i
innych
Przyjacielu karacie... nie wolno życia markować ...
nie ważne... to jest ile dni pozostaje nam też ...
niczego nie wolno żałować ... w twarz śmierci się
śmiej... chociaż silniejszą ona od nas jest ... więc
uśmiech możesz jej tylko darować ... a Ty do końca
walcz ... bo wspaniałych przyjaciół w nas masz
słabości nie można się wstydzić chociaż nie raz nie
dwa spływa słona łza ... zaufaj Bogu On na wszystkich
jednakowo kocha ...