Jedno mam
upadam, wstaję...
czasem podnoszę się z trudem
by ponownie upaść i wstać
(jestem człowiekiem
tylko on to potrafi)
idę dalej
świadoma kolejnych
(oby tylko nie za nisko)
ostrożnie stawiam kroki
marząc o skrzydłach
autor
Roma1002
Dodano: 2009-01-28 00:03:10
Ten wiersz przeczytano 1134 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
nie chcę być niegrzeczny, ale takie wiersze, to ja
pisałem w gimnazjum...
Bardzo ładnie skonstruowany wymowny wiersz :)
Po każdym upadku podnosimy się i idziemy dalej,ale ile
bedzie tych upadków nie wiemy dlatego każdy by
potrzebował takich skrzydeł,choć mówią że to
przyjaciele są jak skrzydła które pomagają nam się
wzbić do góry...
upadam, wstaję
czasem z trudem
jestem człowiekiem
który potrafi
iść dalej
ostrożnie stawiam kroki
marząc o skrzydłach. //Trochę okroiłam, bo tak to
widzę. Skrzydła z reguły są dwa :) Pozdrawiam
Podobno dążenie do świętości to cel życia na ziemi.
Ciekawy wiersz, oszczędny, ale wymowny.
Dobry ..nie, bardzo dobry +pozd
rozsądek zawsze jest potrzebny a wiersz mądry w
przekazie upadać jest łatwo ale podnieść się już nie
Rzadki na stronie prawdziwy wiersz... Temat wbudowany
w wyważoną, oszczędną w słowo konstrukcję. Super.
Życie człowieka jest jakimś ciągiem upadków i powstań,
rzecz w rozpiętości tych skrajnych stanów (przedziale
wartości), idzie dalej podnoszony przez marzenia...
Świetnie to ujęłaś...
Dobry wiersz o życiu i o jego trudnościach. Dążymy do
celu i może wtedy na to drugie zasłużymy.
Romciu masz jedno skrzydło a ja mam drugie więc
wzlecieć możemy razem:)
Mądre przemyślenia,ładny wiersz.Ja również marzę o
lataniu...Tytuł wskazuje,że nawiązujesz do piór na
beju,życzę Ci więc drugiego:)
Mnie też się marzą skrzydła, z wiekiem coraz bardziej
, kiedy nogi nie maja siły iść. Ciekawa refleksja:)
tez chodzę uważnie ale skrzydeł bym nie chciał plus
Ale przyjdzie dzień, że zdarzy się coś takiego, ze
uniosę się i skrzydła mi nie będą do tego potrzebne:))