Jedno mam
upadam, wstaję...
czasem podnoszę się z trudem
by ponownie upaść i wstać
(jestem człowiekiem
tylko on to potrafi)
idę dalej
świadoma kolejnych
(oby tylko nie za nisko)
ostrożnie stawiam kroki
marząc o skrzydłach
autor
Roma1002
Dodano: 2009-01-28 00:03:10
Ten wiersz przeczytano 1138 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Chyba większość z nas ma jedno, dlatego często upadamy
ale wstajemy i idziemy dalej, szukać równowagi...
Pozdrawiam.
Życie na pewno nie jest łatwe, wciąż potykamy się,
wstajemy i idziemy.Spełniamy posłannictwo...
Skrzydła mieć to nasze marzenia a człowiek musi padać
i wstawać bo to jest nasz krzyż a jak bardzo się
potłuczemy to już od nas samych zależy,ładny wiersz.
najważniejsze ,żeby mieć siłę wstać ,upadki są niejako
wpisane w życie ,ładna myśl przewodnia wiersza
Samo życie - iść i nie poddawać sie.
Wymowny w treści wiersz, madry, ładnie napisany.
Coś w tym jest co mi się nawet podoba. Niby wyczerpane
tematy a jednak ciekawie napisane na plus.
Człowiek zawsze marzył aby się wznieść w przestworza
(Ikar).
Czasami trzeba upaść na samo dno, by móc się od niego
odbić. Człowiek upada wiele razy, ale ma wolę, by się
podźwignąć. Życzę Ci, abyś na swej drodze spotkała
same anioły, wtedy skrzydła nie będą potrzebne.
Mają niektórzy wymalowane na twarzy, że im się marzy.
ciekawy tekst Romo (akurat własnie pisze coś o upadłym
aniele troche w innym kontekście co prawda) twój peel
jest tu zawieszony tak jakby między piekłem a niebem
próbuje wznieść się wysoko aby zostać aniołem ale brak
drugiego skrzydła mu na to nie pozwala, i wciąż spada
w dół ale na samo dno, do piekła spaśc nie może bo
jednak skrzydło, co prawda jedno ale ma, wiec zostaje
mu juz tytlko bycie człowiekem - tak odczytuje ten
wiersz i musze powiedzieć że jest on całkiem zgrabnie
napisany - gratuluje i pozdrawiam :)
Nie smuc sie, ja rowniez bym chciala miec skrzydla,
ale moze juz wkrotce, chociaz na chwile...
Dobre mysli i bardzo prawdziwe zawarlas w wierszu.
Pozdrawiam.
w opisanym przypadku realniejsze były by kule -
skrzydła by wciąż cię uwierały - przez koszulę.
Skrzydła uniosą nas na wyżyny, ale życie jest jedno i
by ten cel osiągnąć trzeba powstać po każdym upadku,
mimo tego, że człowiek pada ciągle...
A ja drugie dla Ciebie mam, ale tylko do wypożyczenia,
na jedną chwilkę, no może na dwie.
upadamy i wstajemy zanim się wypełni czas...