Jedno (marzenie) mam
Unikam cienia ciemności unikam
Twego głębokiego spojrzenia w oczy
tak bardzo boję się samotności
dlaczego jesteś chory i umierasz
gdy tak bardzo Cię potrzebuję
nie mam już marzeń sprzed roku
jedno jedyne tylko teraz mam
chcę zdrowia Twego
nie pragnę niczego innego...
Nie chcę zapalać zniczy dla Ciebie... Chcę rozpalać z miłości Twe serce...
Komentarze (2)
Na niektóre zdarzenia w życiu niestety wpływu nie
mamy...Smutny wiersz:(
Przepiękne i wzruszające wyznanie, przepełnione
uczuciami.. To próba i znak od Boga, a wy zwyciężycie
swoją siłą! Z całego serca Tobie tego życzę.
Pozdrawiam ciepło. :))