Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jej historia

Byla wesola,usmiechnieta,ladna,inetligenta i przez wszystkich lubiana.
Dobrze sie uczyla,same 5 miala i sie zakochala...

Na polskim zawsze przy oknie siedziala w nie sie wpatrywala.
Bylo tam boisko,duzo chlopcow biegalo,jeden w szczegolnosci swoja osoba uwage jej zwroci.
Na kazdej lekcji nie uwarzala,i caly czas sie tam patrzala.
Byl wysoki,wysportowany,calkiem przystojny i wydawal sie sympatyczny.
Bardzo chciala go poznac,ale wydawalo sie jej to nie realne.
Nastepny dzionek znowu okno,i pomchal jej,odmachala.
Pozniej caly czas o tym myslala.
Do domku wrociala i jakos zapominala.Z przyjaciolki do miasta sie wybrala, i tam go ujrzala,usmiechala sie do niego,on jej odwajemnil i takze sie usmiechnol.
Podszedl do niej zaczeli rozmowiac,umowili sie na nastepny dzien.
Dogonila koleznki i wszystko im opowiedziala,wydawalo jej sie,ze byly zazdrosne,mowily zeby sie nie spotykala,ze on jest cpunem,ze mieszka niedaleko,ze pali,pije.
Bardzo ja to zabolalo myslala,ze sa zazdrosne,bo on byl taki cudowny!!

Czas spotkania juz
nadchodzil.Umowili sie w parku,wlasnie tam dochodziala.
Z daleka widzial jego,byly elgancko ubrany,jaki ony byl przystojny myslala!!Byla nim oczrowana.
Dal jej kwiatki,co chwilke jakis komplemnt,czule slowko.Byla w siodmy niebie!!Tak im bylo dobrze.Ona mu sie tez podabala,byla ladnie ubrana,a mimo tego byla bardzo ladna,miala taka dziecianna,sliczna twarzyczke,tak jakby zycie nie zadalo jej jescze bolu,bo tak bylo mialam kochajcych rodzicow,rodzenstwo,przyjaciol,miala wszytsko czego chciala i wreszczcie znalazla jego.On natomisat wygladal powaznie,byl jej przesiwienstwem.Mial wiel klopotow z zyciem,duzo bol mu zadalo,ale ona jescze tego ne wiedziala.
Wszytsko co dobre,szybko sie konczy,czyli w ich przypadku takze.
Odprowadzil ja do domu,umowil sie na jutro.
W domu caly czas o nim myslala,co tu duzo mowic poprostu byla zakochana!!
Nastepne dni szybko mijaly.Dzien w dzien sie spotykali.Obywoje byli szczesliw,tacy radosni,tacy...inni.
Spotkali sie w piatek szli sobie za raczke,rozmawiajac,hdy nagle on wyciagnol szluga i chcial zapilac.Spojrzla sie na niego,nie wiedzial co ma zrobic,nie chciala sie sprzeciwac,wiec mu pozwolila.Poczestowal ja,ona nigdy nie palila,le nie przyznala sie wzila papierosa i zaplila,napocztku sie dusila.
Kolejne spotkania,kolejne papierosy.Rodzice cos juz przeczowali,ale dokocna sie nie orietowali.Dla przyjaciolke czasu nie miala,bo caly czas z nim przesiadywala.Czula sie tak jakby juz ich nie miala.
Czasmi chciala do nich wrocic,bo znim nie czuj sie juz tak dobrze.
Byl taki agresywny,nie mily,chlodny.
Czesto palil,przychodzil z piwem i pil,ale coz kochala go...

Kolejne spotkanie,i szoku dostala.
Przyszedl,spoznil sie 30min,wygaldal tak blado,taki zaspalny.Spotala sie co sie stalo,odpowiedzial jej agresywnie,zeby sie nie wtracala.Wyczula,ze cos jest nie tak.
Po chwili wyciagnala cos z kurtki,odwrocil sie nie widziala co robi,a on sobie wzyle dala,zobaczyla to dopiero jak strzykawak mu spadla.Zaczela krzyczec,on zemdla,nie wiedziala co robic ma.

Obozila sie w szpitalu na lozku.Nie wiedziala o co chodzi,rodzicow nad soba zobaczyla,opowiedzili jej wszystko...
Okazlo sie,ze zemdlala wtedy w parku,on nie zyl "zloty strzal",przedawkowal!!!
Gdy tylko to uslyszala odrazu wstala,pobiegla do niego lezla saly siny,nie zyl!!!
Ze szpitala wybiegla do przyjaciolki.
Potrzebowala teraz sparcia,musiala z kims pogadac.Razem z nia do jego domu poszly.Wszystko bylo jasne wiedzialy dlaczego bral.
Tata alkoholik,mataka nim zestresowana,brat w wiezniu.
Chcial zapomiec!!Nie wierzyl,ze ma ja,ze ona by mu pomogla to wszystko przezywiciezyc,chcial wlasnie tak skonczyc...

Jej zycie po tym nie bylo latwe,ale przyjacioki miala,ktore kochala.Jakos to przezyala,wygrala,wiel razy o samobojstwie myslala,ale naszczesnie zrezygnowala,nie poddala sie,tak bardzo go kochala!!

autor

olexi

Dodano: 2005-03-10 22:26:24
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »