Jej marmurowy pomnik...
[*]
Niemoc ogarnęła jej kruche ciało,
a przed oczami zabłysnęło światło jaskrawe.
Duszyczkę małą do nieba anioły zabrały,
resztki człowieczeństwa zostały na
ziemi.
Nic z życia nie pamięta,
nie zabierze wspomnień ze sobą.
Wszak tylko dwa lata jej nóżki stąpały
po szarym i brutalnym świecie.
Jak opisać stratę człowieka?
Nie mam pojęcia !
Jak wyrazić żal pośmierci małego dziecka
kiedy serce tak mocno pęka?
Nie zazna już żadnej przyziemskiej
radości
i nie pójdzie pierwszego dnia do szkoły.
Nie uszczknie też ni grama szczerej
miłości
o Niej przypominać będzie marmurowy
pomnik.
Zimniejszy niż lodowce północy.
Szary kolor nie pasuje do jej pogody
ducha,
do uśmiechu szczerego, dziecięcego,
który raz na zawsze odszedł w zapomnienie.
[*]
Komentarze (2)
Te zimne pomniki nie pasują do cmentarzy. Zwłaszcza
tam, gdzie leży dziecko.
To smutne kiedy ktoś odchodzi, zwłaszcza gdy jest to
małe dziecko :( Ale są osoby, które potrafią pięknie o
tym pisać i Ty jesteś jedną z nich...