Jej spojrzenie
Spoglądasz na świat otaczający
Odrzucasz go, czy całkiem chcący?
Chciałabyś uciec, lecz to za mało
Ciemnością ogarnąć całe swe ciało.
Czego się boisz, potrafisz okazać?
Nie mów, nie musisz wyjaśniać.
Okazać możesz przecież wszystko!
Cichym szeptem odstraszyć smoczysko...
Spoglądniesz na świat otaczający
Przyjmując go już całkiem chcący?
Chciałabyś zostać, lecz to za mało
Janością ogarnąć całe swe ciało.
Porzucić siebie, czy zdołam..? Przerazić siebie - zdołałam.
autor
khadja
Dodano: 2007-06-12 00:43:01
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Delikatnie, a zarazem z elnym wyrazem mysli niepojętej
miłości i pożądania słowa.