JESIEŃ
koniec lata
wyblakłe słońce
przeciska się przez chmury
kreując cienie
każdy dzień wnosi zmiany
powracam do wspomnień
zbliżam się do jesieni
poranek
zaświeciło słońce
mocniej bije serce
zmniejsza tęsknotę
podsuwa promyk nadziei
deklaruje złote lata
w jesieni życia
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2011-10-21 09:11:44
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ładnie o jesieni życia.
:))
Myślę, że jeśli jeszcze są zmiany, to dobrze.
Pozdrawiam :)
Witaj Grażynko zblizamy si do jesieni nieuchronnie
pozdrawiam
A mnie jest szkoda lata i młodzieńczych lat pozdrawiam
Cię Grażynko
"podsuwa promyk nadziei
deklaruje złote lata
w jesieni życia"
ale ładnie, jakoś tak inaczej o jesieni :-)
Piękny,....jesień na dworze,...ale w Twoim sercu czuć
wiosnę :)
Piękny!!! podoba mi się klimat wiersza i styl++++++
Pozdrawiam Grażynko :))
Bardzo ładny wiersz, przyjemny i jesienny. Zatrzymałam
się... Pozdrawiam serdecznie:)
Jesień życia też może być piękna i
niepowtarzalna,podobnie,jak Twój wiersz...Pozdrawiam
serdecznie...
Dobry wiersz. Skłania do refleksji. Forma wiersza
dobra.
jak każda pora roku jest piękna i niepowtarzalna
Co byśmy zrobili bez słońca.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
I dobrze, że słoneczko nas rozwesela co
ranek...weselej na duszy się robi... Wiersz z
przyjemnością cztałam i za to dziękuję:-)
Witaj...inaczej intrygująco ,dobry,pozdrawiam
serdecznie+++
Nastrój taki jak za oknem u mnie, mimo niskich
temperatur słoneczko rozjaśnia i tworzy miły klimat.