Jesień
Choć taka jak każdego roku
z zachwytem na nią znów spoglądam
idąc dyskretnie zwalniam kroku
zerkam czy ktoś się nie ogląda
Właśnie to spostrzegł promień słońca
poprzez kolory mrugnął do mnie
więc rozmarzyłam się do końca
chcę się w tej bajce barw zapomnieć
Czy starszej pani tak wypada
zadzierać głowę jak podlotek
pewnie nie ale trudna rada
rozważę to lecz może potem
Jesień się także zapomina
gdy swoje piękne barwy wdzieje
jak młoda wdzięczy się dziewczyna
nie zważa co się z ludźmi dzieje.
Komentarze (86)
Wypada wypada sama piszesz że jesień się zapomina.
Pozdrawiam.
Pięknie rozmarzyłaś.Pozdrawiam.
pięknie i do bólu prawdziwie
Tak pieknie napisalas, ze chyba jesien polubie a nie
lubie jej okropnie;))
Urokliwy liryk... pozdrawiam :)
Uroczy, pogodny wiersz o jesieni i nie ma znaczenia
czy młodej, czy starszej pani :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo szczery przekaz :) Pozdrawiam serdecznie +++
Piekny wiersz, jestem nim zauroczona, przypomniala sie
moja wspominka, o slonecznej urokliwej jesieni, kiedy
pare lat temu, bylam na wakacjach, tez tak zadzierakam
glowe na drzewa, w magicznych wprost kolorach, nigdy
pozniej tak pieknej jesieni, nie widzialam
Podoba sie wiersz, bardzo.
Pozdrawiam serdecznie, zofio.:)
Bardzo ładny wiersz Zosiu,
lubię taką barwną jesień,
a czy wypada, jasne że wypada,
dobrze gdy się jest wrażliwym na piękno niezależnie od
tego ile ma się lat.
Miłego wieczoru życzę :)
zachwyt jesienią starszej pani
i wiersz - z podobaniem.
Podoba mi się obraz "starszej" pani, zachwyconej
jesienią. Miłego wieczoru:)
liryk o pięknym klimacie i nastroju. świetna puenta.
przeczytałem z przyjemnością.
pozdrawiam :)
Piękna ta jesien :)
Pozdr
Czytając chce się,
przytulić jesień!
Pozdrawiam!
jesień swój urok ma..ładnie...pozdrawiam