Jesień
Słońca promienie blask swój straciły
brązem i miedzią mieni się wrzesień
niosąc na rękach astrów naręcze
dostojnie kroczy po wrzosach jesień
Z liści kobierce pod nogi kładzie
w złociste szaty ubiera drzewa
daje w prezencie kosze owoców
babiemu latu włosy rozwiewa
Zamyka barwne kielichy kwiatów
szybuje z wiatrem ponad łąkami
strąca brązowe kule kasztanów
kurz wspomnień zmywa deszczu strugami
A gdy już swoje dzieło zakończy
kroplami rosy ciało obmyje
z ostatnim liściem cicho odejdzie
by zrobić miejsce swej siostrze zimie
Komentarze (17)
ślicznie poetycko i klimatycznie
z podobaniem pozdrawiam serdecznie
Takie pisanie mnie przekonuje. Dobra melodia wiersza,
a treść tworzy miłe oddanie jesiennej rzeczywistości.
Pozdrawiam
Cudna melancholia,
pełnia wyrazu,
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Twoj wiersz to uczta dla oczu...:)
Śliczna, jesienna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie :)
z podobaniem daję punkt
Ach, jaka cudownie barwna jesień, w swoich, ciepłych
obrazach.
Piękna, impresja!
Pozdrawiam.:)
ładna ta jesień.
spokojna i klimatyczna.
przeczytałem z wielką przyjemnością
pozdrawiam
Uroczy wiersz przyrodniczy,
daje ukojenie, bardzo mi się podoba.
Serdeczności przesyłam.
Piękny wiersz.
Zachwyca rytmem i klimatem.
Poetycko...
Pozdrawiam serdecznie
Piękny, obraz z jesiennym klimatem. Pozdrawiam :)
Cieszmy się jej chwilami bo szybko nas opuści.
Pozdrawiam
Marek
Piękny jesienny wiersz Kingo :)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Moje zdanie już znasz :) Pozdrawiam z podobaniem
Kingo:)