Jesień na świecie
Za oknami mgła, idę przez park sama
I tylko wiatru wiew lekko buja mnie
Targa włosów pęk jakby falą morze
A ja patrzę w dal widząc barwne zorze
Cóż za cuda wkoło? Jakże piękny świat
Liść za liściem spada,mgła przykrywa sad
Barwią żółtym brązem oczu naszych blask
Budzi zamyślenie dochodzący głos
Z szelestem gonią za darami dzieci
Budzą gdzieś na dębie uśpioną ciszę
A na ławeczce dwóch sędziwych panów
Kapelusze ich mrugają do nieba
Zaledwie chwilkę…, by czasu nie tracić
Nad tym obrazkiem kawka przeleciała
Jakby chciała przypomnieć wszystkim
braciom:
Zanim w nastroje smętne zapadniecie
Cieszcie się piękną jesienią na
świecie
Komentarze (4)
Bardzo obrazowo i optymistycznie:)
Pozdrawiam:)
cudowny wiersz,cudowna jesień-tak pięknie i ciepło
ukazana
klimat również pełen optymizmu
pozdrowienia ślę
Matka Natura jest piękna. Rozdaje najcudowniejsze dar
ziemi i jesieni. Dobranoc
Pięknie o jesieni na świecie.
Dużo jest ciepła w wierszu.
Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie.