Jesień złotem malowana
Jesienią, jesienią sady się rumienią...
Powoli, dzień za dniem krajobraz się mieni,
z pól zboże, z łąk siano dawno pozbierane,
żółć maluje drzewa to kolor jesieni.
A ziarno ozimin dawno już wysiane.
W ogrodach, na działkach kwitną barwne
astry,
georginie płoną czerwonym kolorem,
w miejskich parkach lśnią jak kolorowe
plastry,
pachnie trawa rosą późniejszym
wieczorem.
W sadach się ugina gałąź od owoców,
piękne Gold Delicious - żółtego koloru.
Tak dorodnych śliwek dawno tu nie było.
Wczesne winogrona gotowe do zbioru.
Jesieni przepiękna słońcem malowana,
jak ciebie podziwiać, w pamięci zachować,
z całym swym bogactwem dla ludzi oddana,
pragnę za twe dary dzisiaj podziękować.
Komentarze (54)
Zatrzymałam się przy tym wierszu wabiącym barwą i
smakiem owoców, kuszącą zapachami i urodą kwiatów.
Refleksyjnie, plastycznie, w ciepłej tonacji ujęta w
wierszu jesienna pora roku.
Pozdrawiam Bronisławo:)
dzięki tobie Broniu polubiłem jesień
Piękny wiersz Broniu... Pozdrawiam. Miłego dnia.
Pięknie Broniu, taka dokładnie jest, jak w Twoim
wierszu. Uściski serdeczne:-)
piękna i szczodra jest jesień
Pięknie. Obrazowo i pachnąco.
Miłego dnia, Bronisławo :)
Serdecznie dziękuję za komentarz Xeniu i Dziadku
Norbercie. Ja jeszcze nie śpię u mnie 12,40. Inni już
się wyspali. Taki to świat.
Oj z owocami cieńko w tym roku, cieńko. Nagłe mrozy na
wiosnę u nas zrobiły swoje. Ale wiersz na łonie
przyrody wprost przepiękny. Po takim wierszu fajny
dzień się szykuje. Pozdrawiam. Miłego dnia.
Piękny opis przyrody jesienią +. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem.