Jesienna noc
Słyszysz jak czerwień
szeleści w koronach drzew?
Jak wtedy gdy świt
krył nagie ciała we mgle...
Rosa sycząc spływała
po rozgrzanej skórze,
usta rozkoszą w łuk
zmysłowy wygięte
słały westchnienia
w rzednący mrok
i dłonie twe drżały
od pieszczot nieśmiałych,
niepokornych próśb
wysyłanych przez ciało
a żar z przymkniętych oczu
skraplał się do serc...
...spotkajmy się znów
po bezwstydnej stronie nocy...
autor
maya7616
Dodano: 2014-09-16 13:11:11
Ten wiersz przeczytano 3273 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (92)
Witaj Moniko,
a ja się martwiłem, że idą chłody, a tu taki pozytywny
wiersz
pozdrawiam serdecznie:)
Świetny erotyk jak dla mnie...
spotkajcie się- znów coś pięknego jak to wyżej,
powstanie.
Pozdrawiam
Zmysłowy erotyk. Pozdrawiam
Piękny erotyk, delikatny zmysłowy. Pozdrawiam:-).
Dziękuję za wizytę u mnie.
uff...:)
dziękuję za czytanie:)))
podoba mi się Twój żarliwie erotyczny wiersz:)
łał, tylko życzyć sobie takich nocy-pozdrawiam ciepło;
dziękuję za odwiedziny:)
Fajna ta bezwstydna strona nocy :)
Ja też się cieszę Vick Thorze. Jestem Moniką z
Włocławka a w Liverpoolu telko przyszło mi mieszkać-
serce w Polsce zostało:) Pozdrawiam cieplutko:)
Wszystkiego miłego :-)))
Dziękuję wszystkim za odwiedziny:) Pozdrawiam :)
I am very pleased that we share a passion for fine art
photography and graphic Monica of Liverpool
even though I'm an old fool!
"po bezwstydnej stronie nocy"..O,oo, jak fajnie...na
całego!