Jesienna pokuta
„Jesienna pokuta”
W ciszy wspomnień - zapomnieć jesienią
Gdy dniem w słońcu liście się mienią
Rzucić na wiatr wszystkie myśli
pogubione
Teraz w złote i brązowe liście
zamienione
Deszcz co zmyje resztki wspomnienia
Rzuci garść wątpliwości na do widzenia
W spokoju zagości kiedyś przypadkiem
Skradnie tę fantazję ostatnią ukradkiem
Jakże niewiele w garści słońca radości
Co w sercach drzew jesienią jeszcze
gości
Niekiedy w śpiewie ptaków żal słychać
Świat śpi i już nic ciekawego nie
słychać
Nic więcej nie trzeba, gdy raj wokoło
Wszelkie dobro, spokój, jadło i zioło
Schronienie, zapomnienie i jakaś pokuta
Muzyki jesiennej i właściwa wiatru nuta
Wypełniona pustka wspomnień po brzegi
Zamieni potoki myśli w rwące rzeki,
biegi
Porywem nadziei karmieni liśćmi się
staną
Grzmotem błyskawicy za karę wygnaną
Wiedzione nadzieje jeszcze raz na
pokuszenie
Porzuci na zawsze, jakże marne swe
marzenie
Nie znajdując drogi powrotnej już nigdy
By emocje i fantazje na zawsze ostygły.
16.10.2009 r. godz. 21:55
Elizabeth
Komentarze (15)
Jest mi bardzo przykro, że w ten sposób odbierasz
pomoc. Ja na tym portalu zdobyłam szeroką wiedzę,
tylko dzięki pomocy POETÓW, którzy tu pisali,
niektórzy jeszcze piszą i jestem im bardzo wdzięczna.
Umiejętność przyjęcia pomocy nie każdy potrafi odebrać
adekwatnie do oczekiwań, a insynuacje proszę nie pod
mój adres.
czerges
Wiersz jest z 2009 r. Rozpoczęłam pisać w 2008 r. Nie
będę go poprawiać, jak również wszystkich innych z
początków mojej twórczości.
Nie pamiętam, czy Tobie, czy komuś innemu podobnemu do
Ciebie, zawdzięczam przerwę przez 7 lat w publikowaniu
tutaj moich wierszy.
Wróciłam, ponieważ przez te 7 lat nauczyłam się wiele
i już mnie boli krytyka. Konstruktywna, czy też nie.
Dla mojego dobra, czy aby mi dokopać. Nic o mnie nie
wiesz, a ja o Tobie i niech tak zostanie.
Doceniam też, gdzieś Twoją troskę, o poprawność
polityczną wiersza. Chcę też wierzyć, że masz dobre
intencje. Jednak muszę podziękować i jak wszyscy inni
pisać jak umiem, chcę i potrafię. Mnie też nie podoba
się wiele z tego co tu czytam. Dlatego nie komentuję i
nie oddaję głosu na taki wiersz. Nie podcinam nikomu
skrzydeł. Nie znam historii tego człowieka. Podziwiam
za odwagę. Szanuję jego wybór. Dziękuję za
różnorodność treści i formy. To też dla mnie nauka.
Może kiedyś z czasem będę pisać lepsze wiersze. Jednak
nie będę liczyć sylab to pewne. Skupię się jak zawsze
na treści i klimacie wiersza.
Dziękuję za wszystko i pozdrawiam ;-)
Annna2
Serdeczne dzięki Aniu. Pozdrawiam pięknie i życzę
miłego dnia ;-))
oka
Iwonko, bardzo pięknie dziękuję i życzę Ci udanego
wypoczynku niedzielnego. Pozdrawiam serdecznie ;-))
Znowu masz galimatias w wierszu. Dam przykład
jak pisać wiersz rymowany :
wietrze jesienny / weź mnie w ramiona
włosy zaplątaj / jarzębinami
to rozwiejemy/ złoto po świecie
wichrze zapewniam / tylko my sami
czyli:
5 sylab / 5 sylab
/ - tak zaznaczyłam średniówkę
Pięknie klimatycznie i spokojnie
Ciekawie napisany wiersz.Bardzo na tak.Pozdrawiam i
miłej niedzieli życzę. Iwona
Bardzo mi miło i dziękuję ślicznie ;-)
Pozdrawiam pięknie ;-)
Piękny wiersz
Roland_74
Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam ;-))
Bardzo ładny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.
E Lena
Tak. Mamy na to chyba więcej czasu lub potrzebę?
Pozdrawiam miło ;-)
@Krystek
Przepięknie dziękuję Krysiu ;-)
Ciekawe, jak wiele jesienią właśnie powstaje wierszy.
Chyba samotność odczuwa się wyjątkowo dotkliwie. Aura
nie sprzyja spacerom. Dobrze, że tworzymy tu w pewnym
sensie rodzinę i możemy porozmawiać i podzielić się
refleksją wzajemnie. Dziękuję Tobie Krysiu i
wszystkim, którzy tu do mnie zaglądają, a ja mogę do
Was Kochani. ;-)
Prześliczne pozdrowienia ślę i moc serdecznych
uścisków ;-)
Uroczy wiersz zatrzymuje w zadumie. Jesień
charakteryzuje przemijanie. W czasie chmurnych i
dżdżystych dni samotność i smutek się wkrada. Czule
pozdrawiam i życzę beztroskiego dnia:)
Jesień nastraja do refleksji.