jesienna samba
Na senne zabawy
te taneczne czary
w rytm samby tak pięknej
młodość jest zaklęciem.
Utkana w kolorach
szepcząca urocza
w wirze wiatru mknąca
- ludzi w pary plątasz.
Szczęścia manipulant
w ich los wizją dmuchasz
młodość obiecujesz
co w tańcu wiruje.
Liść wiatrem goniony
siadł lotem zmęczony
psuje szczęścia zachwyt
- przecież jesień stary.
2016-10-16 K. Puchała
Nowogard
autor
stary
Dodano: 2016-10-17 14:29:51
Ten wiersz przeczytano 1485 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Ciekawie - podoba mi się refleksja Pozdrawiam
Podoba się. Pozdrawiam :)
fajnie podoba mi się:)
pięknie rozwinąłeś jesienny wątek i fajnie
zakończyłeś!
Młodość i jesień - coś ich łączy może?
Wszak serca kolory mogą wciąż być młode?
Ubrane w szkarłaty i złoto, bursztyny.
Nawet kiedy srebro słychać- mój jedyny.