Nostalgia IV - ver.4
W rozbitym zwierciadle
nie odnajdziesz odbicia
a jeśli ocalisz odłamek
ujrzysz okruch ale… życia
ostatnia umiera nadzieja
bo to wiary w sobie wciąż
od zawsze wszak szukasz
na koniec miłość ją poskleja
i wstawisz jak obraz w ramy
tylko klucza już nie dopasujesz
bo pordzewiał stary zamek
minione lata dawno pokrył kurz
może do skrzypiących drzwi
jeszcze ktoś kiedyś zapuka
i pozostawi siebie w darze
i pomyślisz wzruszony czy to już
bez skrzydeł myślami odlatujesz
do innego i lepszego świata
choćby na ledwie parę godzin
dopóty dopóki będziesz tutaj
trwa jeszcze ona
nadzieja
jak Syzyf pchasz bez końca głaz
lecz sił coraz więcej odbiera czas
jesteś dzisiaj tak słaby i bezradny
niczym dziecko w dniu narodzin
dlatego pożegnaj się z cykuty czarą
odrzuć nie dla ciebie trucizny
bo chociaż na sercu pozostaną blizny
będzie mocniej biło z miłością i wiarą
Komentarze (9)
dziękuję wszystkim za wpisy pod moim wierszem
Piękny, melancholijny wiersz!
Tak właśnie jest pchamy jak Syzyf to nasze życie, ale
siły maleją... tylko wiara, miłość i nadzieja pozwolą
nam wytrwać.
Serdeczności przesyłam
Podobnie jak Bartek do nadziei mam pewną nieufność.
Przecież jest ona matką głupich. W pełni akceptuję
tylko jedną nadzieję - jeśli z mojego powodu - jakaś
śliczna dziewczyna jest przy nadziei. Niestety o tym
mogę już sobie tylko pomarzyć i nie pomoże mi nawet
podwyższenie pięćset plusa.
Z podobaniem dla wiersza.
A o nadziei różnie się mówi...
Moje podejście do niej jest ambiwalentne... Wolę
walkę, jakkolwiek ją zrozumieć. I wiarę właśnie, bo
ona góry przenosi :)
Pozdrawiam, Maćku.
sporo refleksji na temat życia, wiary, miłości i
nadziei.
Bardzo mi się podobają Twoje refleksja na temat życia,
wiary, nadziei i miłości. Mało takich wierszy tutaj
nie tylko. Pozdrawiam.
Witaj
Twój wiersz, jakże odmienny od tych które dotychczas
czytałem, zawiera głębokie spojrzenie na życie i
skłania do zadumy.
Ślę serdeczności Maćku.
Wiersz zatrzymuje w zadumie nad sensem zycia, jego
plusami i minusami. Ważne, że nadzieja i wiara w
lepsze jutro zwycięża. Śle moc serdeczności i pogody
ducha:)
Wiersz ujmuje różne aspekty życia, od utraty,
rozczarowania, po nadzieję i wiarę. W tekście jest
także idea odnowy i odrzucenia trującej przeszłości
(porzucenie cykuty), co stanowi wyraźną metaforę
przemiany i pozytywnego kroku ku przyszłości.
(+)