Jesienna zagadka
W ubraniu swoim wytrwać nie może,
codziennie coś z siebie zdejmuje
i goły jak święty turecki
jesiennym swym aktem szokuje
Na oczach się naszych obnaża,
bezwstydne wcielenie świntucha
na dzieci i młodzież nie zważa
nie straszna mu słota ni plucha
Gdy jesień ku zimie wciąż zmierza
i chłód się nocami już czuje
gdy inni odzienie wkładają
on swoje z uporem zdejmuje
A cóż to za podmiot liryczny
co striptiz uprawia publicznie
i nagość na widok wystawia
co roku jesienią cyklicznie?
Zgadniecie to sami kochani
gdy dodam, że to co on gubi
gdy dziadek z łupiny uwolni
jeść wielu zapewne z was lubi
Komentarze (4)
ORZECH :-)))) ale fajna zagadka :-)
świetnie ubrany w słowa ten orzech :))
Sympatyczna zagadka, ale ma co najmniej dwa
rozwiązania (orzech włoski lub leszczyna). A może
jedno, po prostu orzech? :) W trzeciej zwrotce to
zapewne CHŁÓD się czuje nocami. Jeśli można coś
zasugerować, to trzy przecinki w całym wierszu i
wielkie litery na początku każdej strofy wprowadzają
zamieszanie. Warto byłoby uzupełnić brakujące znaki
interpunkcyjne. Pozdrawiam J.
Bardzo fajna ta zagadka! Pozdrawiam!