Jesienne lato
Zimno, deszczowo, nijako i mokro,
Dzień przesiąknięty ciągnie się i dłuży.
Wiatr targa skrzydłem otwartego okna,
Kolejna kropla topi się w kałuży.
Wilgoć się czai, przenikają dreszcze,
Chłodem przeszywa, jak w kotle się miesza.
Słońce się w chmurach chowa głębiej
jeszcze,
A na deptaku zimnolubnych rzesza.
Letnia to jesień, czy jesienne lato?
Wrześniowy lipiec, czy lipcowy wrzesień?
Trudno odpowiedź będzie znaleźć na to.
Jesienne lato. Albo letnia jesień.
Komentarze (34)
No tak cała wiosna deszczowa i lato także.Powodzie
,wichury, ulewy.Gdzie to lato się podziało, chciałoby
się powiedzieć. w końcu lato to, czy jesień? Ładnie,
chociaż przenika do szpiku kości to zimno.
to tylko lato mokre lipcowe lato,będą grzyby za to...
Ocenie pogoda została poddana, zapisana i podsumowana;
ja mogę się pochwalić, że nam dopisuje i słońce, i
deszcz - wszystkiego w miarę mamy, zwyczajne letnie
lato, nad jeziorem czas spędzamy i nie narzekamy.
U mnie się przeciera.Zapachniało poziomkami,malinami i
lipowymi kwiatuszkami.Lato!Zdecydowanie lato!
pomieszanie z poplątaniem,nie wiadomo jaka pora roku
dzisiaj z nami wstanie,rano lato ,jesień o zachodzie,a
przymrozek?możne również w gości przyjdzie...bardzo
ładny wiersz..
Ooooooooj słonko mhmm to nie jest tak ... wiem
zapomniałeś że czasami lipiec jest chłodny i
deszczowy...lecz taki epizod nie powinno popsuć
Twojego humoru ...deszcz ma tez swoje dobre
strony...spróbuj go zrozumieć i przekonaj się do tego
opadu atmosferycznego;)...daj mu szanse...Pozdrawiam
słonecznie i z uśmiechem:)
Nie udało się nam lato, a tu jesień już czeka. Może
będzie złota.
Ach... rozmarzyłam się... :) Niby taki banalny temat -
pogoda - ale bardzo trafnie i uroczo tutaj opisany.
Oby tak dalej :)
Twoja poetycka reklamacja sprawila ze znowu mamy
letnie lato.
Lato jest jakie jest my nic na to nie poradzimy ale
powinniśmy się cieszyć bo czasami słońce przygrzeje
naprawdę letnio.
O tak dobry tytuł ...deszcz zimno plucha jak
jesien...całkowicie zgadzam sie z Toba...pozdrawiam..
Wiersz podoba mi się, pogoda mniej stanowczo za dużo
opadów jak na tą porę roku, w drugiej zwritce za dużo
"się"
deszczowo tego lata...czekamy na sloneczko a tu
nic...mam nadzieje że jeszcze zaswieci we wrzesniu..
bardzo ladny wiersz...pozdrawiam
Wiersz bardzo aktualny. Klimat nam się s..paskudził
niemiłosiernie,ale my wpływu na to nie mamy-siła
wyższa i powoli musimy się jeszcze przygotować na
gorsze..powodzenia
trochę za dużo deszczu tego lata - jak na złotą polską
jesień:))chmury rzeczywiście tak się czasem kotłują
jak w Kotle Goryczkowym październikową porą. wiersz z
dobrej półki dla koneserów. pozdrawiam