Jesiennie
Byłem pewien
Że już nie zechcę
Że się boję
Myślałem
To już przeżyłem
Ostatni raz
Aż strach się załamał
Pod spojrzeniem wieczornym
A nad dłońmi
Zawisła chęć dotyku
Jak pierwszy raz
Stąpając po kruchym lodzie
Już nie chcę zawracać
I strach pokonam
I niepewność
z tomiku: MONA
autor
Ajkie
Dodano: 2006-06-01 17:02:27
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.