jesienny spacer
bezchmurny parasol zmarszczek
na niebie
w kałużach lekkim drganiem
skrapla słowa
jasne oczy kwitnące wiosną
kryształowe dłonie
spływają deszczem
poezję imienia
jej ust
ostatniego wiersza
na zawsze
pamiętam
autor
Ananke
Dodano: 2009-09-01 10:24:02
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Jesienny spacer-ten trwa u każdego co sięgnie już
starszego wieku,ale nie tylko,gdyż nasza przyroda ma
większe wymagania..powodzenia
Nie wiem,ale mnie sie tak wydaje, że tu chodzi o kogoś
drogiego w tym jesiennym spacerze i jeszcze tak ogolna
kategoria jak świat. Ładny i ciekawy wiersz.
Niezłe dygnięcie w kierunku jesieni :)
tak mało, a zawirowało ;)
Tak to miła poezja,zawsze się pamięta-pozdrawiam!
jesień zawsze kolorami się mieni na przekór zimnej
aurze :)
Po mistrzowsku grasz na zmysłach swoją poezją.
Pozdrawiam słonecznie.