Jesienny wiatr...
Jesienny wiatr kołysze smutne drzewa,
oddechem dnia przebrzmiałe sny rozgania,
i poprzez łzy tęsknoty codę śpiewa,
a nuty brzmią melodią pożegnania.
Ostatni liść wciąż jeszcze drży
lampionem
na balu snów, co jawą się wydawał,
choć przecież wie, że mosty popalone,
zły wstaje świt i kończy się karnawał.
Opadnie łzą w jesiennych dróg rozstaje,
i stanie czas, wtulony w mgłę nad ranem
-
stracone dni już nie zakwitną majem,
przez jeden gest Ananke pogrzebane.
- Jan Lech Kurek
Komentarze (23)
Smutne pieśni pełne cierpienia i tęsknoty rozwiewa ten
jesienny wiatr.Piękna liryka:)
Dobranoc:)
Jesienny wiatr
ostatni liść na drzewie lśni
jesień w barwnej sukience:)
pozdrawiam:)
pięknie pachnie jesienny wiatr,ukłony
"Ostatni liść wciąż jeszcze drży lampionem
na balu snów, co jawą się wydawał"
- wymowna i jakże piękna metafora..
Pięknie śpiewa "Jesienny wiatr". Miłego wieczoru.
I chociaż liść tak bardzo przywiązany
to rozstać się z gałęzią jest zobowiązany
co by nie mówić, tak postanowione...
lato się kończy – liście zrzucone
Pozdrawiam serdecznie
Gdzie ja ta piosenkę słyszałem ?
bardzo ciekawe milo bylo przeczytać pozdrawiam