W JESIENNYM NASTROJU
Pusto już na polach, z pól wszystko
sprzątnięte
Ptaki odlatują do cieplejszych krajów
Liście z drzew spadają, leżą pożółknięte
Wierzby zasmucone stoją przy ruczaju
Babie lato fruwa białymi nitkami
Dym z ognisk po miedzach rozściela się
nisko
W sadach stoją kosze z pięknymi jabłkami
I zniknęło z pola ostatnie ściernisko
Do snu zimowego ziemia się sposobi
Trzeba jej odpocząć przez zimowy czas
Wieczory są długie, noc się szybko robi
Przyjdą mroźne noce pełne jasnych gwiazd
Gdy wiosenne słońce zbudzi świat do
życia
I powrócą ptaki do rodzinnych gniazd
Kwiaty swoje pąki wychylą z ukrycia
Radość wróci na wieś, zawita do miast.
Komentarze (3)
Bardzo ładnie.
Pozdrowienia:)
Bardzo wczesno-jesiennie się zrobiło. Z
przyjemnością się czytało, nawet kartofliskiem i
ogniskiem zapachniało.
Kieyś już czytałam podobny może to z twojej
szuflady,myślisz że już jesień blisko ja czekam
jeszcze słoneczka.